Czy płyty to już przeżytek?
Z roku na rok na polskiej oraz światowej scenie muzycznej pojawia się coraz to więcej nowych wykonawców. Nie próżnują także ci, którzy swój debiut mają już dawno za sobą. Sprawia to, że na rynku fonograficznym znajduje się ogromna liczba płyt wydawanych przez artystów. Niegdyś posiadanie płyty swojego ulubionego zespoły lub wokalisty było prawdziwym rarytasem i pochwalić się taką zdobyczą nie mógł każdy. Dziś dostęp do muzyki jest dużo łatwiejszy.
Jeszcze kilka lat temu wiele ludzi kolekcjonowało tradycyjne płyty w swoich zbiorach. Obecnie jednak jest takie osoby już dużo ciężej znaleźć, choć oczywiście nie jest nie niemożliwe, bo prawdziwi fani przecież nie zapadli się pod ziemię. Jednak którzy z nas teraz kupuje płyty i przechowuje je na domowych regałach czy półkach. Liczba takich osób maleje z roku na rok.
W dzisiejszych czasach każdy ma dostęp do Internetu i to właśnie tam wsłuchuje się w rytmy utworów sowich ulubionych autorów czy wyszukuje nowych, inspirujących twórców i ich dzieła na serwisach takich, jak chociażby popularny na całym świecie YouTube. Zamiast kupowania krążków w cenach bardzo często zawyżonych przez producentów i wytwórnie muzyczne dużo łatwiej jest pobrać nawet cały album z Internetu za darmo i móc tak samo nacieszyć nim swoje uszy.
Czy jednak płyty to już przeżytek? Jak pokazują statystyki, wciąż wszelakie krążki otrzymują status złotych czy platynowych, stąd zatem pewność, iż wciąż znajdują się oddani fani którzy wyczekują na premierę najnowszego albumu ulubionego wykonawcy i kupują go, by móc je następnie odtworzyć w domowym zaciszu na dowolnym sprzęcie grającym. Na pytanie czy warto jest dokonać takiego zakupu powinniśmy odpowiedzieć sobie już sami, jeżeli jednak jesteśmy ogromnymi fanami, odpowiedź chyba już znamy.